Oskary! Talent wygrywa !

     Bardzo się cieszę na wygraną Meryl Streep, jedna z najlepsza aktorka w historii kina.
    ''Artysta" też zachwyca i jest to film hołdujący całej epoce filmu - najważniejszej współczesnej formie artystycznego przekazu.
U początku (lub u końca ) pewnej epoki zaczynamy doceniać i oglądać się wstecz. Smok jest właśnie za to szanowany, za szacunek do tradycji i poszanowanie starszych.
    Na dodatek Smok w Ba Zi jest ''Gwiazdą talentu'', a w czterech filarach przeznaczenia Meryl można znaleźć aż dwie gwiazdy odpowiadające za talent i styl - o poetyckiej nazwie ''Kwitnący baldachim'' oraz ''Kwiecie brzoskwini'' - gwiazda nadzielająca swoich wybranków niezwyklym magnetyzmem i urokiem osobistym. Pokazuje to jej wielki talent, który sprawiedliwie został doceniony.
    Wydaje się że Meryl Streep odbierze napewno conajmniej  jeszcze jednego Oskara - za całokształt twórczości,  mimo iż jest w jaknajleprzej formie zawodowej już  na niego zasłużyła !